Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Rozumiem

ZGRUPOWANIE W CALPE LUTY 2016

16.02.2016

Zgrupowanie w Calpe dobiegło końca w sobotę 13 lutego 2016 - akurat aby przygotować się na walentynki ;) Jak poprzednim razem sam opłaciłem swój przelot, kwaterę aby być na miejscu z zawodnikami. 2 tygodnie bez rodziny to sporo ale ta inwestycja z pewnością przyniesie efekty w kolejnych latach. Wiem, że dzięki temu zawodnicy dali z siebie więcej niż sami się spodziewali a to pomoże im w walce na trasach wybranych wyścigów. 
IMG_2399
Łącznie byliśmy tam 13 dni z czego tylko 2 były "regeneracyjne" - jestem przekonany, że wykorzystaliśmy maksymalnie czas oraz miejsce aby poprawić możliwości Naszych organizmów w optymalny sposób. Nie chcę pisać o tym co robiliśmy, ile i dlaczego. O treningu i trenowaniu jest w sieci tyle informacji, że i tak ciężko to ogarnąć więc dokładanie nie ma w mojej ocenie sensu bo i tak każdy zrobi coś innego. Bardziej chcę napisać o tym co daje możliwość codziennego zaglądania w oczy każdemu zawodnikowi oraz zawodniczce (Ela - biegała dzielnie). 
IMG_0062
Codzienne obcowanie ze wszystkimi od rozruchu przed wschodem aż po "dobranoc" dało mi możliwość lepszego poznania każdego z osobna. Obserwowanie sportowców jest niezwykle cennym doświadczeniem - poznałem ich zachowanie pod względem indywidualnego podejścia do stawianych zadań oraz umiejętności działania w grupie, współpracy w obliczu różnych - mniejszych i większych - wyzwań. W domu przez większość czasu trenujemy sami, robimy wszystko aby możliwie dobrze przygotować się do sezonu. Wyjazd jest okazją do konfrontacji - niestety ten element często mocno wpływał na jakość wykonanych sesji co odbiło się czkawką pod koniec zgrupowania. Każdy podjazd dawał szansę na pokazanie swoich możliwości choć nie było takiej potrzeby. Widać, iż trudno jest skoncentrować się na określonym zadaniu w momencie, gdy obok jedzie ktoś z kim przyjdzie w sezonie rywalizować. 
IMG_2558
Chciałbym częsciej robić to w ten sposób. Czekam na przełęczy lub gdzieś po drodze na górę, którą pokonują kilka razy i przyglądam się, pytam, oceniam co i jak. Za każdym razem mogę zamienić kilka zdań aby trening wykonany został możliwie precyzyjnie dla danej osoby. Czasami było można coś dołożyć a czasami trzeba było kończyć wcześniej mocniejsze akcenty. To ogromna przewaga być w bezpośredniej interakcji ze swoimi zawodnikami. Ja poznaję ich a Oni mnie - nie musimy się przyjaźnić choć to pomaga - ważne aby sobie ufać. Oni w program, jaki realizują oraz w moją osobę a ja w to, że robią co mogą by sięgnąć po swoje sportowe marzenia. 
IMG_2662
Przez cały czas miałem jeden dośc ważny problem - jak zachować odpowiedni dystans jednocześnie chcąc poznać ich lepiej. Trudno o zbalansowanie wszystkiego. Z jednej strony zdobycie informacji o zawodnikach wymaga pewnego zbliżenia - z drugiej potrzeba zachowania wzajemnych relacji na linii trener - zawodnik na właściwym poziomie. Dzięki takim wyjazdom tego również się uczę. Idzie średnio ... potrzeba więcej takich akcji co mam nadzieję już niedługo. 
IMG_2836
Zawodnicy dużo czytają informacji o treningu. Mają często sporą wiedzę na ten temat. Zawsze jestem otwarty na wymianę zdań, opinii i pogladów. Gdy ktoś opowiadał co i jak Jego zdaniem dobrze by było zrobić albo kto jak coś robił pytam zawsze - dlaczego ? Nie kwestionuję metody lecz szukam zasad leżących u podstaw obranej drogi. Mieliśmy w Calpe sporo czasu i możliwości rozmawiania o tym co i jak robimy, kiedy i dlaczego to a nie coś innego. Słuchałem sugestii, patrzyłem w oczy i podejmowałem decyzję co dalej ... 
IMG_2731
Mam ograniczoną grupę właśnie z tych wszystkich powodów - świadomość, że znam swoich zawodników pozwala na lepsze dobranie metod i środków a zawodnikom daje to szanse na realizację swoich indywidualnych celów sportowych. Dziękuję wszstkim, że mogłem z Wami tam być. Dzięki Wam wiele się dowiedziałem, nauczyłem i poznałem. Poznałem lepiej Was i siebie. Jestem pewny, iż to całe doświadczenie pomoże Nam na Naszej wspólnej drodze ... 
IMG_2869
Blat i Ogień !